Dlaczego Jude Bellingham jest warta Liverpoolu, mimo że roszczenia transferowe nie są zgodne.
Pościg Jude Bellingham jest rzadko angażowany, ale pomocnik Dortmunda powinna być warta zmian.
Do końca czerwca nie zaprzestał 20 lotów, przez co nieliczne kluby w całej Europie mają nadzieję, że przywita go do zespołu.
Ale Bellingham, który ma już 168 występów w seniorskim klubie, w tym 23 w rozgrywkach Ligi Mistrzów, wraz z 22 występami w Anglii, jest powszechnie uważany za jednego z najbardziej znanych. te Gracz musi przejść na wszystko.
Nie jest to prawdopodobne, niż z Liverpoolem, który znajduje się w pozornie niemożliwych sytuacjach latem.
Wiele niezawodnych źródeł, od Merseyside i poza nim, ustawiono Bellingham jako priorytet dla Jurgena Kloppa, tak jak przynajmniej trzy pomocnicze główki do drzwi latem.
Jednak upokarzający wyjście z Ligi Mistrzów – z rąk rywali Realu Madryt – komplikuje sprawy.
nic nie zmienić się
Nie jest to jednak zaskakujące, że nowy roszczenia do pościgu Liverpoolu z nowymi zarzutami. The Athletics (ang.). David Ornstein, opisując transakcję jako „niezwykle mało prawdopodobne”, zbiegł się z międzynarodową przerwą.
Ornstein wytłumaczył, że na rynku pojawia się sens, w którym czerwoni mogą znajdować się w nieparzystych stosunkach z finansami Man City i Realem Madryt.
W rzeczywistości jednak groty są większe.
nic nie ma zmieniać się . Liverpool nigdy nie został wybrany najlepszym kandydatem. Kiedy Ornstein stawia go, „nie oznacza to, że ich pościg jest oderwany.”
Nie ma większej aktualizacji, przynajmniej kiedy dochodzi do pracy Liverpoolu, Man City, Realu Madryt i ich rówieśnicy w Anglii, Hiszpanii, Francji i być może w Niemczech.
Więcej służyło jako opowieść w momencie, gdy te kluby nie są w akcji; transfery są walutą, a nie międzynarodową piłką nożną.
Nie ma to powiedzieć, że Liverpool nie stawał się przed żadnymi problemami z szybkością, kiedy dochodzi do podpisania priorytetowego celu, z groźbą sezonu bez meczu Ligi Mistrzów.
Bellingham został namalowany jako młody gracz, który priorytetem będzie projekt piłki nożnej nad dowolnym pakietem finansowym – kto dołączy do kursu będzie płatny, zarówno pod względem opłat, jak i wynagrodzenia.
doskonały bit dla obu stron.
Liverpool jest niewątpliwie dopasowany do absolwenta Birmingham City, który został wyraźnie rozpoznany w hali AXA Training Centre.
Podobnie jak Alisson i Virgil van Dijk przed nim podpisał kontrakt.
Pod koniec sezonu – i przed swoimi 20. urodzinami – rozegrał ponad 200 meczów piłkarskich dla klubu i kraju. Prawdopodobnie zdobył swój pierwszy tytuł.
Jego styl gry odzwierciedla to doświadczenie, co pozwala mu przewodniczyć w trakcie bitwy z pojedynkami i prowesami weterana sezonu.
Lecz również odnosi się do owoców młodości: energii, napędu, ambicji i głodu.
Statystycznie dominować Jako środkowy pomocnik – w elitarnej ekonomii dla postępowych przewozów, jak również przełęczy, które otrzymał wśród swoich pozyskanych rówieśników w całej Europie.
Chociaż byli jeszcze w Liverpoolu, Brendan Rodgers opisał kolegę Bellinghama, Emre Can jako „podobnie jak Rolls Royce”.”
Dotyczy to również Bellingham.
W wieku 19 lat jest pomocnikiem, który może zostać zbudowany przez następne dziesięć lat, a następnie jakiś; przyszły kapitan Anglii, który mógłby wziąć tę samą rolę z Liverpoolem.
Na boisku jest senem rynkowym. Kolejnym pokoleniem mężczyzny jest brytyjski pokolenie.
Jedynie Dortmund położył Dortmunda w silną pozycję, gdy przystępuje do No. 22, który zobowiązał się do 2025 roku.
Oczekuje się, że opłata transferu będzie przekraczać 100 milionów funtów, a wieloletni kontrakt prawie na pewno zarobił 200 000 funtów tygodniowo w każdym klubie.
Poświęcił dotychczasowy rekord transferu w Liverpoolu – 85 milionów funtów sprowadzał Darwina Nuneza z Benfici – podczas gdy był jednym z najwyższych zarobków klubu.
Potencjał „wojny” może być punktem położenia dla osób w hierarchii, szczególnie na scenie, w której nie ma żadnych znanych planów sukcesji dla Juliana Warda.
Liverpoolowi nie odsunął się od porozumienia, ponieważ dla Van Dijka, Nuneza, Alissona i Naby Keity udowodnili, że stwierdzili, że chcieliby Anfielda nad wszystkimi innymi.
Ten sam scenariusz doprowadził do załamania transferu do Aureliena Tchouameniego ostatniego lata – gracza, który był dla niego partnerem, a nie alternatywą dla Bellingham, ale który zdecydował się na słońce zamiast Realu Madryt.
W przeciwieństwie do priorytetów Bellinghama nie ma żadnej przyczyny, aby to było głównym problemem.
Informacja ta jest tylko wtedy, gdy jest to potrzebne.
Więcej niż nie, nawet najbardziej cenione źródła – jak Ornstein – otrzyma tylko informacje, które najbliżej do jakiejkolwiek umowy. pragnienie By ich sprawdzić.
Z hipotetycznego punktu widzenia, jeśli Bellingham był już przekonany, że Anfield jest jego kolejnym domem, doniesienia o czerwonych nie są w stanie poradzić sobie z ofertami finansowymi Man City i Realu Madryt mogą być przypadkiem natarcia między Liverpoolem i Dortmundem.
Jeśli gracz decyduje, to Merseyside lub popiersie, a Liverpool chce złamać swój rekord transferu, aby go podpisać, to kompromis może zostać znaleziony przez liderów Bundesligi.
To może być bardziej życzliwe myślenie niż wszystko.
Liverpool nadal potrzebuje zebrania funduszy na kwotę 100 milionów funtów, a niepowodzenia do kwalifikowania się do następnej ligi mistrzów sezonu mogły zobaczyć klub na wypłaty w wysokości ośmiu figur.
Istnieje również potrzeba wzmocnienia się poza tylko Bellingham, z czego co najmniej dwoma kontraktami na środkowe pozycje, jak również możliwe wzmocnienie.
Fundusze zostały uwolnione przez odjazdy głównych zarobków, takich jak Roberto Firmino, Naby Keita i Alex Oxlade-Chamberlain, a także pożyczkę Artura i potencjalnie James Milner i Adrian.
Podobnie jak Nat Phillips, Caoimhin Kelleher i Sepp van den Berg również mogli być sprzedawane, choć roszczenia interesów Diogo Jota nie są prawdopodobne, by wynikł z sprzedaży.
Nie ma jednak zbiegu co do tego, że Fenway Sports Group szuka zewnętrznego inwestowania, mimo że klub podjął decyzję o rozpoczęciu działalności. dochodzenie rekordowe W ostatnim roku podatkowym, w wysokości 594 milionów funtów, zysk przed opodatkowaniem wynosił zaledwie 7,5 miliona funtów.
Zobaczymyliśmy wiele klubów piłkarskich, które nie są w stanie utrzymać drogi, właściciel John Henry. wyjaśniać niedawno.
“Mamy i będziemy nadal skupiać się na zainwestowaniu na rynku transferowym i jesteśmy dumni z naszego zespołu.”
Nadzieja na to, że rozdzielczość zostanie znaleziona latem, choć każdy z nich może zadecydować, czy linie Bellingham w czerwonym sezonie.
W tym momencie niewiele zdaje się zmienić w sagę transferową, która zdominuje miesiące.
Bellingham jest nadal zasłużony, priorytetem, a jeden warty przerwania banku na cele finansowe.